Jakiś czas temu pokazywałam tutaj reportaż ze ślubu Eweliny i Jacka, a teraz mamy już kolejne spotkanie za nami! Tym razem miałam przyjemność wykonać dla nich ujęcia brzuszkowe. Na miejsce sesji wybraliśmy uwielbianą przeze mnie i (moim zdaniem) najbardziej klimatyczną kawiarnie w Warszawie - La Petite. Nastrój, jaki tam panuje, mam wrażenie idealnie zgrał się z Eweliną i Jackiem. Zachowywali się tam, jakby byli u siebie w domu - i to jest właśnie magia tego miejsca! :) Dzięki temu mamy niczym nieskrępowane zdjęcia pełne miłości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz