Noc, światła miasta, lampki, piękna modelka i świetny makijaż. Ta sesja nie mogła się nie udać! Już od dawna po głowie chodziły mi ujęcia w takim klimacie. Jednak jak to zwykle u mnie bywa, jeśli na czymś mi zależy, realizacja przychodzi z bardzo dużym opóźnieniem. Tak i w tym przypadku, zamiast zrobić tę sesje w wakacje, w jakiś ciepły, przyjemny wieczór, to my z Gosią postanowiłyśmy marznąć w zimną, wrześniową noc. Ta nasza kobieca logika ;) Ale teraz, po upłynięciu kilku tygodni od tego dnia, mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że było naprawdę warto! :)
Wow! Mega pomysł! I super realizacja tematu. Chyba tez zaczerpnę ten patent z parasolką :)
OdpowiedzUsuńFotografia sposobem wyrazu - blog
Genialne foty! Świetny motyw z parasolką! :)
OdpowiedzUsuńKolejna świetna sesja u Ciebie :) Skądś kojarzę Gosię.. albo mi się wydaję, ale widziałam gdzieś w TV podobną dziewczynę, w którymś z muzycznych programów ;D
OdpowiedzUsuńświetne kadry, uwielbiam takie klimaty ;)
OdpowiedzUsuń