Kolejny rok i kolejna próba odzyskania systematyczności w prowadzeniu bloga. W tamtym roku udało mi się zrealizować większość postanowień, więc liczę, że w tym roku uda mi się z tym! A dzisiaj startuje z kobiecą sesja, z Gosią :) Uwielbiam to, że po raz kolejny tworząc w tym samym wnętrzu, udaje nam się uzyskać zupełnie inny klimat zdjęć. Tym razem sesja dzieli się na dwie części....